Premierowe nowości stycznia

 

Dawno nie miałam tak, że nie byłam w stanie cokolwiek napisać, nawet tygodnik sprawiał mi wielki problem, żeby jakoś ładnie posklejać zdania. Szkoła i obowiązki z nią jak i z domem związane trochę mnie przygniatają i czuję się okropnie z tym, bo was zaniedbuje. Ale puki co macie kolejną porcję premier i tym razem nowości serialowych. Mam nadzieję, że znajdziecie coś idealnego dla siebie z mojej skróconej wersji.


The ChiPremiera 7 stycznia
Showtime


Serial The Chi przedstawia historię sześciu osób z Chicago, które są ze sobą powiązane. Brandon, ambitny i pewny siebie młody człowiek, pragnie otworzyć własną restaurację. Jednak jest rozdarty między obietnicą lepszego życia, a odpowiedzialnością za matkę i brata.

Zaczynamy premiery serialowe od świetnego dramatu od Showtime, który muszę przyznać, że zaciekawił mnie i to bardzo. Lubię produkcje, które ukazują kilkoro ludzi i ich życie. Muszę jak najszybciej nadrobić te odcinki, które były, bo jest to coś ciekawego.


Black LightningPremiera 16 stycznia
CW


Serial Black Lightning będzie dotyczył postaci Jeffersona Pierce’a. Dokonał on wyboru: porzucił swój kostium i sekretną tożsamość przed wieloma laty, jednak z uwagi na córkę, będącą na bakier z prawem, i znakomicie rokującego ucznia, który został członkiem lokalnego gangu, powróci on, by walczyć z przestępczością jako samotny mściciel i legenda DC – Black Lightning.

Zapowiada się dość interesująca produkcja wprost do wytwórni DC, która chyba poszła po rozum do głowy i robi coraz lepsze seriale jak i filmy.Chociaż może seriale od zawsze dla nich wychodziły tylko ja o tym nie wiem, bo szczerze ani jednego nie oglądała, aż wstyd się przyznawać. Coraz bardziej uwielbiam seriale jak i filmy na podstawie komiksów i coraz lepiej wytwórniom to wszystko wychodzi.


CounterpartPremiera 21 stycznia
Starz

Counterpart” to thriller science fiction, w którym główną rolę zagra J.K. Simmons. Aktor wcieli się w Howarda Silka, podrzędnego trybika w biurokratycznej agencji ONZ na ostatnim zakręcie życia, który odkrywa, że agencja, dla której pracuje, strzeże pewnego sekretu – przejścia do równoległego wymiaru. Poprzez Howarda oraz jego odpowiednika po drugiej stronie, Prime’a, serial poruszy tematy tożsamości, idealizmu i straconej miłości.



Dzięki temu, że jest to serial z elementami sci-fi z chęcią skuszę się na tą produkcję. Uwielbiam ten gatunek serialowy a jeszcze, że jest to kryminał jestem zmuszona do obejrzenia jego.


The Resident
Premiera 21 stycznia
FOX

Fabuła serialu pt.: The Resident skupia się na młodym lekarzu, który zaczyna pracę pod okiem starszego pracownika, który wydaje się wspaniałym człowiekiem, ale okazuje się psychopatą.

Muszę przyznać, że uwielbiam produkcje ukazujące pracę w szpitalu. W tym przypadku mamy ukazany ten zawód z tej jakby gorszej strony, co jest dość ciekawe i z chęcią zagłębię się w te tematy, bo sama już niedługo będę pracować w podobnym zawodzie.


The Alienist
Premiera 22 stycznia
TNT

Fabuła miniserialu pt.: The Alienist skupia się na postaci reportera, Johna Moore, który poznaje psychopatologa, Dr. Laszlo Kreizlera, oraz komisarza, Theodore’a Roosevelta, by przeprowadzić śledztwo w sprawie nowojorskiego seryjnego zabójcy. Produkcja jest oparta na bestsellerowej powieści Caleba Carra o tym samym tytule.

Po obejrzeniu Mindhuntera pokochałam seriale kryminalne, gdzie obcuje się z seryjnymi zabójcami. Tego w tej produkcji będę miała pod dostatkiem i jestem z tego powodu zadowolona. Muszę przyznać, że zapowiada się dość interesująca produkcja, przez którą będę mieć ciarki na całym ciele.


Mosaic
Premiera 22 stycznia
HBO i HBO Go

Mozaika to thriller, którego akcja toczy się w Utah. Pierwotnie była aplikacją, w której widz mógł zapoznawać się z historią z różnych perspektyw. Fabuła dotyczy morderstwa popularnej autorki książek dla dzieci.

Niestety w tym miesiącu na mojej liście znajdą się praktycznie same dramaty i tak jest i w tym przypadku. Na dodatek z elementami kryminału, bo będą zagłębiać się w morderstwo pisarki. Uwierzcie może być ciekawie.


Waco
Premiera 24 stycznia
Paramount

Miniserial Waco jest na podstawie prawdziwych wydarzeń z roku 1993. Posiadłość na dalekim ranczu Waco zajmuje sekta pod przywództwem charyzmatycznego lidera. W momencie, w którym do ich drzwi puka FBI, wywiązuje się strzelanina. Agenci oblegają farmę przez 51 dni, bezskutecznie próbując prowadzić negocjacje z głową sekty, Davidem Koreshem.

Serial true crime, który a długo pozostanie w pamięci. Niestety jest to ostatnia produkcja, którą chciałam omówić i miłośnicy komedii będę zawiedzenie, ale i tak mam nadzieję, że coś z tej listy się wam spodoba i również tak jak ja czekacie na tą produkcję, bo będzie na pewno się tam działo.

Komentarze

  1. Brakiem czasu lub weny się nie martw, pisz o wszystkim, to dobre ćwiczenie, a prawdziwe życie tez jest ciekawe...

    OdpowiedzUsuń
  2. Brak czasu jest okrutny - ale każdy go rozumie. Priorytetem jest rodzina i szkoła, czytelnicy cierpliwie poczekają. :)
    Z tych nowości nic mnie nie porwało, ale może dlatego, że ostatnio niezbyt przemawia do mnie kino/film? Siedzę w swoim serialu ("Dexter", jestem w 5 sezonie) i niezbyt potrafię z niego wyjść myślami. :) Miałaś tak kiedyś? Że za bardzo związałaś się z serialowym/filmowym światem i ciężko Ci było oglądnąć z zainteresowaniem cokolwiek innego?
    Buziaki ślę, a co! :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak aż za często i ciężko niestety tego się pozbyć :)

      Usuń
  3. Czasami pojawią się taka blokada 😊 Ostatnio stałam się ogromną fanką seriali i będę miała w czym wybierać 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w takim razie mam nadzieję, że zaczęłaś oglądać jakiś ciekawy serial z mojej listy :)

      Usuń

Prześlij komentarz