Kwietniowy flesz popkulturowy

Weekend majowy trochę mnie rozleniwił dlatego dopiero teraz przychodzę do was z nowym wpisem. Tym razem zaprezentuje dla was mój flesz popkulturowy, czyli dowiecie się co ciekawego oglądałam w minionym miesiącu. Mam nadzieję, że coś spodoba się dla was i może zaczniecie śledzić te seriale jak i filmy razem ze mną.


Obejrzane seriale

Everything Sucks

Akcja serialu Everything Sucks! dzieje się w Oregonie w 1996 roku. Fabuła skupia się na losach grupy outsiderów z klubu A/V oraz kółka dramatycznego, którzy łączą siły, aby nakręcić film.

Fajny serial i nie tylko dla nastolatków, chociaż dotyka właśnie takich tematów. Według mnie jest to ciekawy serial, dla każdego, bo znajdzie tam coś dla siebie. Dawno tak dobrze nie bawiłam się na takiej młodzieżowej produkcji, z dużą dawką humoru.


Trust
Fabuła serialu pt.: Trust dotyczy słynnego porwania Johna Paula Getty’ego III, wnuka amerykańskiego miliardera J. Paula Getty’ego.

Jeśli lubicie śledzić losy znanych osób, to ta produkcja jest dla was. To tutaj zagłębicie się w losy najbogatszego człowieka jaki żył i o porwaniu jego wnuka. Jest to kolejny serial, którego tylko kilka kilka odcinków wyszło. Puki co serial jest bardzo wciągający.


The Terror
Terror to nowy serial stacji AMC, który powstaje w oparciu o powieść Dana Simmonsa pod tym samym tytułem. Akcja rozgrywa się w 1845 roku podczas morskiej wyprawy Królewskiej Marynarki Wojennej w celu odnalezienia Przejścia Północno-Zachodniego. Los marynarzy stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Załoga będzie musiała zmierzyć się z siłą żywiołu, brakiem żywności i wreszcie – nieufnością wobec siebie nawzajem.

Jeden z lepszych seriali przeze mnie obejrzanych w tym miesiącu. Bardzo ciekawie zostało to wszystko przedstawione. Nie mam pojęcia czemu, ale uwielbiam wątki fantastyczne w produkcjach, a tutaj to dostajemy.


Killing Eve
Historia serialu Killing Eve skupi się na agentce Eve, która jest znudzona siedzeniem przy biurku. Po drugiej stronie jest zaś Villanelle, porywająca i utalentowana morderczyni. Te dwie zaciekłe i inteligentne kobiety, które mają na swoim punkcie obsesję, idą łeb w łeb w niezwykłej grze w kotka i myszkę.

Serial, który dość niedawno zaczęłam oglądać, który śledzę z wielkim zamiłowaniem. Uwielbiam takie produkcje i cieszę się, że ktoś stworzył taki serial. Bardzo dobrze dobrani aktorzy, którzy pasują w pełni do tych ról. Mimo, że tylko kilka odcinków wyszło, to widać już potencjał tego serialu.


Riverdale
Riverdale to projekt oparty na komiksach wydawnictwa Archie Comics. Akcja dzieje się we współczesności i skupia się na znanych postaciach: Archie, Betty i Veronice oraz ich przyjaciołach. Serial odkrywa przed widzami surrealizm małomiasteczkowego życia i skupia się na mroku i dziwactwach skrytych za fasadą zwyczajności.

Już od kilku miesięcy śledzę ten serial o czym już dla was pisałam. Nie muszę ukrywać , że uwielbiam ten serial i do puki go wyświetlają to będę go oglądać. Więcej pewnie informacji dowiecie się z poprzednich fleszów.


Beyond
Fabuła Beyond skupia się na młodym mężczyźnie, który budzi się ze śpiączki po 12 latach i odkrywa, że ma nadnaturalne zdolności. Będzie ich potrzebować, by odkryć wielką i niebezpieczną konspirację. W jego życiu pojawia się tajemnicza Willa, która ostrzega go przed niebezpieczeństwem.

Ciekawy serial, chociaż patrząc na liczbę podobnych seriali, to jednak mogli się bardziej przyłożyć, aby to wszystko było doszlifowane do perfekcji. Puki co w sumie obejrzałam do połowy pierwszy sezon, ale coś czuję, że będę śledziła dalej losy naszego nadnaturalnego chłopaczka, bo ciekawie to wszystko wygląda.


Legion
Projekt oparty na komiksach z serii X-Men. Legion opowiada historię Davida Hallera. Od momentu, gdy był nastolatkiem, David zmagał się z chorobą psychiczną. Zdiagnozowano u niego schizofrenię i wielokrotnie leczono w szpitalach. Bohater po dziwnym kontakcie z jednym z pacjentów zaczyna zdawać sobie sprawę, że głosy, które słyszy, i wizje, które czasem pojawiają się przed jego oczami, mogą być prawdziwe.

Serial o którym pisałam jakiś czas temu dla was. Mimo, że była to recenzja pierwszego sezonu, to i tak mój zachwyt tym serialem nie maleje i drugi sezon wydaje mi się być trochę lepszy. Puki co obejrzałam tylko kilka odcinków, bo tylko tyle ich jest. Uwielbiam ten mroczny świat, w którym nigdy nic nie wiadomo co może nastąpić.