Listopadowe tu i teraz


Wstyd się przyznać ale ten wpis miałam wam dostarczyć na początku września a jest już koniec listopada. Ale nic się wam nie stanie jak nie będę co miesiąc wam dostarczała tego wpisu. Przecież nie będę robiła czegoś na siłę, bo blogowanie ma być dla mnie przyjemnością a nie przymusem. Tak, więc zapraszam na moje jesienne tu i teraz.

Słucham
Wszystkiego po trochu a raczej od jakiegoś czasu siedzę na Spotify i słucham swojej ulubionej muzyki rockowej, którą jeśli chcecie możecie przesłuchać i może coś wpadnie wam do ucha. Chociaż pewnie już niebawem moja playlista się zmieni i tą muzykę zastąpię Świąteczną by poczuć ten zimowy klimat.

Oglądam
Patrząc na ten miesiąc to jednak trochę tych seriali obejrzałam, ale jeśli już zagłębiać się dalej to w tym tygodniu niestety nic nie oglądałam, aż wstyd się przyznać. Chociaż kilka filmów przelotnie obejrzałam w telewizji i takim cudem obejrzałam niedawno dość stary film Ewolucja.

Czuję się
Sama nie wiem jak się czuję. Z jednej strony dobrze ale z drugiej nie do końca. Potrafię się cieszyć z codzienności z tego co mnie dookoła otacza bo wierzcie mi świat jest piękny. Z drugiej strony bardzo się cieszę, że chodzę do tej szkoły, bo będę miała świetny zawód, ale oczywiście na tym kierunku się nie kończy. W miarę dobrze mi idzie na zajęciach i łapię świetne oceny, ale dołuje mnie fakt, że z tą moją nogą jest coraz gorzej i gorzej i nie chce mi to przejść. W sumie nie tylko z nogą mam problemy, bo jeśli miałabym zagłębić się w swoje choroby to trochę by tego było.


Ale  z kolejnej strony jestem zadowolona ze zbliżających się Świąt i tego, że mogę stworzyć piękne dekoracje do pokoju, które dodadzą życia pokoju. Kocham Wigilię i tego, że już można kupować prezenty dla moich bliskich o czym już niebawem napiszę wam na blogu.


Chciałabym
Zacząć przygotowania do Świąt i stworzyć dla was posty związane z tym czasem. Ale nim to zrobię muszę stworzyć dekoracje, które będą bardzo mi potrzebne do stworzenia kolejnych postów, więc możecie domyśleć się o czym w dużej części będą wpisy.

Również chciałabym dokończyć sprzątanie pokoju, bo już dużą częścią się zajęłam, ale jeszcze trochę tego wszystkiego zostało, więc do grudnia mam czas i mam nadzieję, że wszystko ogarnę.

Uczę się
Uczę się na zajęcia, bo już powoli pojawiają się zaliczenia i czas obudzić się i wrócić do codzienności i tak powinnam się cieszyć, bo zwykle już wcześniej miałam zaliczenia. Teraz większość i tak czasu spędzamy na placówkach i w taki sposób sprawdzają jak nam idzie chociaż będą też testy.

Pracuję nad
Samą sobą jak to zwykle ja. W końcu muszę zacząć regularnie ćwiczyć, bo ile można odkładać to. Muszę popracować nad swoją dietą i wyeliminować wszystkie szkodliwe produkty, które nasilają tylko moje dolegliwości chorobowe.


Komentarze

  1. :) Tak czasem jest, że coś się planuje na jakiś czas, a potem z różnych przyczyn się to przesuwa na inny termin. Pomysł na wpis ciekawy, co do muzyki to chyba mamy podobnie. Co do zdrowia chyba też, jakbym zaczął wymieniać to też by zeszło chwilkę.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to się mówi życie jest niespodzianką nie wiadomo co przyniesie nam kolejny dzień i plany mogą ulec zmianie. O to się cieszę :). Chyba każdy w sumie tak ma, że coś dolega :)

      Usuń
  2. ja nauczyłam się niczego nie planowac ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to zawsze wszystko spontanicznie robiłam ale to się zmieniło :)

      Usuń

Prześlij komentarz