Cisza jest głośniejsza niż krzy, czyli recenzując ciche miejsce


Przychodzę do was po długiej przerwie z recenzją dość nietypowego horroru o post apokaliptycznym świecie, a mowa jest o Ciche miejsce, które zadebiutowało w kinach w kwietniu tego roku. Jeśli ciekawi was moje zdanie na temat tej produkcji, to zachęcam do czytania tej recenzji.

Horror ten opowiada o post apokaliptycznym świecie, gdzie wydawanie jakichkolwiek dźwięków wiążę się ze śmiercią. Dzieje się tak, ponieważ jakieś istoty, które opanowały świat, są wyczulone na dźwięki i w taki sposób kierują się na źródło dźwięku i daną osobę zabijają. Nie oszczędzają one nikogo i usłyszą nawet najmniejszy szelest, więc wskazane jest poruszanie się i komunikowanie się w zupełnej ciszy. Jest to dla mnie jak najbardziej ciekawe, bo można zauważyć ile hałasu robimy wykonując najdrobniejsze i powszechne czynności.


Film ten w żaden sposób nie tłumaczy nam jak do tego wszystkiego doszło i w sumie może i dobrze, że tak jest, bo przynajmniej horror ten ma kompletnie inny wydźwięk. To jest coś innego niż do tej pory dostawaliśmy w produkcjach kinowych, jak i w sumie serialowych i to mi się bardzo podoba. Mam nadzieję, że więcej będzie tego typu filmów, bo ciekawie się takowe ogląda.

Muszę przyznać, że nie jest to typowy horror, gdzie jump scery cały czas wyskakują. Tutaj tego nie dostaniemy. Chociaż tak  jak pisałam wyżej pojawią się złe istoty, które chciałyby zabić naszych bohaterów i nie tylko ich, ale to dzieje się tylko wtedy, kiedy wydadzą jakiś dźwięk. Muszę przyznać, że nie jest to tylko i wyłącznie horror, ale również dramat, bo przecież opowiada o dramacie rodzinnym tuż po apokalipsie. Z każdą minutą poznajemy ich i może postacie aż tak dokładnie nie są tam przedstawione, bo zbytnio ze sobą nie rozmawiają, chociaż porozumiewają się na migi. Wiadomo dowiadujemy się jakie są nasze postacie, ale w dużej mierze śledzimy ich zmagania w tym dziwnym świecie, a uwierzcie mi nie jest im łatwo.



Akcja filmu zaczyna się dość szybko i już od początku pokazane było, że nie ma żartów z tymi stworami. W dość brutalny sposób zabijają nie patrząc kompletnie na to czy zabijają osoby dorosłe, czy też dzieci. To jest straszne żyć w takim świecie i nie ma żartów z nimi, bo nie oszczędzą kompletnie nikogo. Trzeba zdawać sobie sprawę z konsekwencji nawet złego poruszania się. Wiadomo drobne szelesty nie wywołają wilka z lasu, ale już takie większe dźwięki zwabiają je. W sumie co do potworów, to dość dziwacznie wyglądały i jeśli oglądaliście serial Stranger Things, to już powinniście wiedzieć jak wyglądają te stwory. Chociaż jak wiadomo trochę się różnią od tych serialowych. Jak dla mnie są to straszne kreatury i nie chciałabym, żeby coś takiego pojawiło się na ziemi.

Co do gry aktorskiej, to jestem jak najbardziej zachwycona. Dużym na pewno plusem było to, że widzieliśmy tylko jedną rodzinę pięcioosobową i nikogo poza tym. Wielkie brawa się należą Johnowi Krasinskiemu, który reżyserował jak i napisał scenariusz do tej produkcji oraz podjął się głównej roli  w tym filmie. Niewielu osobom udaje się tego wszystkiego dokonać, a jemu wyszło to wszystko perfekcyjnie. Widać, że jest takim prawdziwym ojcem, który chce jak najlepiej  dla swojej rodziny. Troszczy się o nią z całych swoich sił i nie pozwoli jej skrzywdzić przez kogokolwiek. Co do pozostałych postaci również jestem zadowolona z obsady. Żona głównego bohatera jak najbardziej dużo wnosi do produkcji i jest ciekawą postacią. Jest na pewno jej ciężko być kobietą w ciąży w takich czasach. To jest jednak wielkie zagrożenie dla nich, jak i tego małego człowieka. Co do dzieci, to jedynie omówię dziewczynkę, która w tej produkcji jest głuchoniema, zresztą poza filmem również. Życie w takim świecie musi być dla niej bardzo ciężkie i trudno na pewno jest jej odnaleźć się w takim dziwacznym świecie. Sama nie zdaje sobie sprawy ile może wywołać hałasu, bo przecież nic nie słyszy. Moim zdaniem dzieci odegrały swoje role perfekcyjnie i są chyba bardziej barwnymi postaciami niż dorośli. To przez ich pomysły zdarzają się różne sytuacje i poznajemy przez to praktycznie całą rodzinę.



Tak na zakończenie, to jak zawsze polecam tą produkcję. Jest to na prawdę coś innego niż do tej pory widzieliśmy w kinie i warto jej poświęcić czas. Nie jest to typowy horror, więc wydaje mi się, że nie przerazić kogokolwiek, chociaż są momenty grozy i liczymy, że nic złego się nie wydarzy dla naszej rodzinki. Puki co po pierwszym obejrzeniu jestem zobowiązana do zachęcenia abyście obejrzeli tą produkcję.

Komentarze

  1. Dla mnie był to obraz zadziwiający, nie spodziewałam sie, że można zrobić jeszcze coś ciekawego z takim tematem.
    Super film!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że masz podobne zdanie do mojego i bardzo się cieszę , że film się spodobał :)

      Usuń
  2. Widziałam wszystkie zwiastuny tego filmu i bardzo mnie zaintrygowały.. Podoba mi się tematyka filmu i po Twojej recenzji widzę, że wykonanie również jest ok. Wkrótce się na niego skuszę!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jak obejrzysz podzielisz się ze mną swoją opinią :)

      Usuń
  3. Ja, kinomanka, nie oglądałam!
    Muszę szybko nadrobić zaległości,
    dlatego cieszę się, że trafiłam do Ciebie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to bardzo się cieszę, że przydała się moja recenzja :)

      Usuń

Prześlij komentarz