Cele- Luty 2019


Zdaję sobie sprawę, że jest połowa lutego, ale jak zauważyliście jak tylko pojawiają się u mnie cele na dany miesiąc, to właśnie tak w połowie miesiąca dopiero je dostarczam. Tak było i pewnie tak zawsze będzie i chyba sama w końcu do tego muszę przywyknąć i przestać tak się stresować.

Zapraszam was jak zresztą wiecie na cele lutego. W komentarzach wstawiajcie jakie wybrać macie cele na ten miesiąc.


Blogowanie 

Przygotowanie wpisów
Jak co miesiąc chciałabym jak najwięcej dostarczać dla was postów. Chociaż w miarę dobrze mi to już idzie.  Chciałabym również dostarczać jakieś tematyczne wpisy i tak na przykład chciałabym w tym miesiącu dostarczyć jakiś walentynkowy wpis. Podsyłajcie również swoje propozycje jak to powinno wyglądać i czy coś takiego spodoba się dla was.

Budowanie społeczności blogowej
Jak można zauważyć mam bardzo mało osób  odwiedzających mnie czy to na blogu, czy też na mediach społecznościowych, czyli facebooku oraz instagramie. No i muszę w końcu coś z tym zrobić, bo chciałabym aby ten mój blog spodobał się większej ilości osób. Pewnie to też praca na większą ilość czasu, ale mam nadzieję, że efekty będzie już niebawem widać. Doradźcie mi co powinnam zmienić w swoim blogu? 


Życiowe

Znaleźć pracę

Muszę w końcu znaleźć pracę, bo coś słabo mi to idzie.Uwierzcie mi to może wkurzyć człowieka jak wysyła się czort wie ile swoich cv, a nie ma praktycznie odzewu. Mam nadzieję, że w końcu to się zmieni i los się do mnie uśmiechnie, bo chciałabym w końcu zamieszkać z moim narzeczonym, a coś cały czas staje nam na drodze.


Zdrowotne

Miracle morning po mojemu

Niestety cały czas coś mi nie po drodze, aby w końcu zająć się sobą. Ale koniec, w tym miesiącu stop odwlekania i czas wziąć się za siebie, aby o wiele lepiej wyglądać, bo nie jest za wesoło. 

Ustalić dietę
Kolejny raz czas ustalić odpowiednią dietę pod moje choróbska i mam nadzieję, że w końcu tylko będziecie lepiej. W najbliższym czasie zakupuje zioła, bo teraz tylko w nich nadzieja. Mam już dość faszerowania się lekami, które tylko tłumią chorobę, a nie usuwają. 

Komentarze

  1. Polecam Ci acerolę czy witaminę C z kapusty albo z dzikiej róży. Ja wyleczyłam się z zapalenia oskrzeli za pomoca herbat i właśnie witaminy C bez zażywania antybiotyków. Ja tez musze znaleźc pracę, ale nikt nie dzwoni :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za radę :) ale to nie chodzi o przeziębienie, a raczej o choroby przewlekłe ;) ale już od dłuższego czasu zażywam witaminę C . Niby tyle tej pracy jest, ale niestety nikt się nie odzywa :(

      Usuń
  2. Powodzenia w spełnianiu celów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i tobie również tego życzę :)

      Usuń
  3. U nas luty minął pod znakiem ferii, turystów i odwiedzin znajomych, więc było bardzo intensywnie, a teraz próbuję jakoś nadrobić wszelkie zaległości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to fajnie widzę czas bardzo fajnie spędzony :) to tylko pozazdrościć. O to powodzenia w nadrobieniu zaległości :)

      Usuń
  4. Zdrowie jest ważne, praca także. Może oprócz wysyłania Cv pokaż się tu i tam, bo to jednak ma znaczenie, rozmowa twarzą w twarz może pomóc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym to się zgodzę :) najlepiej jest roznosić :)

      Usuń

Prześlij komentarz