Filmowe podsumowanie roku 2018



W końcu przyszła pora na dostarczenie mojego rankingu filmowego minionego 2018 roku. Może i większość recenzentów już dawno ma to za sobą, ale ciężko mi było wybrać te najlepsze i najgorsze  tytuły. Jest to na prawdę ciężkie i trzeba trochę czasu poświęcić aby wybrać te idealne tytuły do danej kategorii.

W pierwszej kolejności idą najlepsze produkcje. Miało być ich 10, ale jednak zmieniłam zdanie i pewnie gdybym więcej produkcji obejrzała, to było by ich tyle, ale niestety z minionego roku obejrzałam tylko 44 filmy. Muszę przyznać, że nie jestem z takiej ilości zadowolona, ale niestety nie jestem w stanie więcej, bo nie dam rady bez pracy częściej chodzić do kina i nie sposób czasem obejrzeć więcej. Mam nadzieję, że w tym roku coś się zmieni i będę w stanie więcej obejrzeć.

Nie przedłużając zapraszam was na ranking najlepszych i najgorszych filmów minionego roku. Mam nadzieję, że coś przypadnie wam do gustu z tej listy.


Najlepsze filmy

5. Oblicze mroku
Sama nie jestem pewna czy to horror, czy też thriller, ale jedno wam powiem warto poświęcić tej produkcji czas. Koncepcja pewnie już niejednokrotnie wykorzystywana w produkcjach filmowych, ale to nie zmienia faktu, że produkcja ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. Wykorzystanie alter ego w horrorze jest ciekawym posunięciem i warto takim filmom poświęcać czas. Chociaż pewnie nie zawsze dobrze one wypadają. Jestem zachwycona w tym przypadku główną bohaterką, która fenomenalnie odegrała można powiedzieć dwie role. Po pierwsze grzeczną, spokojną dziewczynkę, która jest przez wszystkich gnębiona. A po drugie kompletne przeciwieństwo tamtej, w końcu przestaje dawać się innym i bierze sprawy w swoje ręce. Oczywiście pojawią się śmierci jak to zwykle w takich produkcjach, ale nic więcej nie zdradzę.

4. Avenger: Wojna bez granic
Jak dla mnie jest to jedna z najlepszych produkcji MCU. Może i była dość długa i moim zdaniem tylko dla osób, które obejrzały poprzednie produkcje od Marvela, o których zresztą pisałam i zakochały się w tej serii jak ja, bo tylko takim osobom spodoba się ta produkcja. Nie to, że odradzam innym obejrzeć ten film, ale jest to film, który skupia w jednym miejscu poznane dotychczas postacie, którym kibiciwało się od lat i raczej osoby, które do tej pory nie oglądały tej serii mało co zrozumieją. Jest to moim zdaniem hołd tego co do tej pory widzieliśmy. Nigdy nie sądziłam, że wyzwoli we mnie takie uczucia ta produkcja i to takie dość skrajne. Powiem tyle końcówka chwyta za serce i dla tej chwili warto obejrzeć ten film.

3. Kształt wody
Produkcja, o której już pisałam, którą niesamowicie zachwalałam i do tej pory jest dla czymś wielkim i wartym obejrzenia. Uwielbiam takie fantastyczne produkcje i mogłabym je bez opamiętania oglądać. Chociaż niestety większość nie Hestia zbyt dobra, a tą produkcją od del Torro uwielbiam i mogłabym cały czas ją oglądać. Miłość przedstawiona pomiędzy niemą kobietą, a istota jakby nie z tego świata jest ciekawym posunięciem i ciekawie się oglądało tą dwójkę na ekranie. Nie bez powodu zresztą film ten dostał Oskara.

2. Ciche miejsce
Jest to horror, o którym zresztą już dla was pisałam. Byłam i jestem nadal zachwycona tym filmem i to się pewnie nie zmieni. To w jaki sposób ukazali nadchodzące zagrożenie jest bardzo pomysłowe i jestem zaskoczona, że tak dobrze wypadła ta produkcja mając przy okazji na uwadze,  że reżyser odgrywa tutaj rolę głównego bohatera. Jest to na prawdę duże posunięcie,  bo wszystko mogło pójść nie tak, a jednak wyszło fenomenalnie. Gra aktorska jest rewelacyjna i to ona ciągnie tą fabuł. Napięcie jakie jest budowane od samego początku wgniata w fotel i takie produkcje powinny częściej lądować na ekrany kinowe.

1. Tamte dni, tamte noce
Jak dla mnie jest to najlepsza produkcja, którą będę polecała każdemu. Chociaż zdaję sobie sprawę, że poruszany temat w tej produkcji, czyli miłość dwóch chłopaków do siebie nie jest łatwym tematem. Niestety większość ludzi nie toleruje takiej miłości, ale mimo wszystko produkcję tą powinno się obejrzeć. W piękny sposób okazano miłość i to w taki subtelny sposób. O czym zresztą wspomniałam przyprodukcjach walentynkowych.
Dawno tak pięknego i zmysłowego filmu nie oglądałam i chłonełam ten film całą sobą. Gra aktorska jest fenomenalna i niektóre dialogi pozostały do tej pory ze mną. Ten klimat jaki tam panuje jest piękny i chciałabym żeby większość filmów w taki sposób zostały przedstawione.


Najgorsze filmy

5. The Lodgers. Przeklęci
Dla większości horror ten podoba się, ale ja do tych ludzi jak widać nie należę. W żaden sposób ta produkcja mnie nie wciągneła i czekałam aż tak produkcja w końcu minie.  Może i nie jest jakaś najgorsza, bo na pewno znajdzie swoich zwolenników, ale mi większość rzeczy w niej nie pasowało. Może i aktorzy ciekawi, ale ich dialogi to dla mnie porażka i nie mogłam tego wszystkiego słuchać. Te rozmowy były kompletnie nie naturalne i wciskanie nam widzom na siłę. Zdaję sobie sprawę, że te rodzeństwo siedzą zamknięci w chacie, bo coś w nocy wychodzi, ale bez przesady są przecież jakieś granice, a one zostały przekroczone i moja strefa komfortu została naruszona. Motyw klątwy na rodzinę wiele razy się powtarzał, ale chyba w nie takiej formie, więc można było zaszaleć i zrobić coś dobrego, a wyszło niestety fatalnie. 

4. Fantastyczne zwierzęta: zbrodnie Grindewalda
Jeśli czytaliście moją recenzję pierwszej części Fantastycznych zwierząt, to wiecie, że polubiłam ten magiczny świat i poznawanie tych magicznych istot było dla mnie czymś ciekawym. Ale liczyłam, że w drugiej części większość spraw się wyjaśni i w sumie wyjaśniły się, ale nie w taki sposób jak sądziłam. Jak zresztą można wnioskować zbrodnie Grindewalda nie podobały mi się. Fabuła jakoś tak nie trzymała się kupy i wszystko było takie mizerne. Sądziłam, że będzie to świetna część, ale rzeczywistość była kompletnie inna. Mam jeszcze nadzieję, że trzecia część wyjdzie lepiej i dzięki temu całokształt będzie lepszy w odbiorze.

3. I, że Ci nie odpuszczę
Jak wiecie nie przepadam za komediami, ale niektóre w zeszłym roku w miarę dobrze wypadły i chciało się je oglądać. W tym przypadku było kompletnie inaczej. Może nie było większej biedy, ale powinni bardziej się postarać i te dialogii powinny być w miarę naturalne, a tak niestety nie było. Czasem wszystko nie trzymało się całości. Nie cierpię w filmach żenujących sytuacji, a tutaj było ich za dużo i moja strefa komfortu została bardzo naruszona,a tego na prawdę nie znoszę i czuję się jakby upokorzona. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Ja bynajmniej nie polecam wam tej komedii i jest na prawdę wiele ciekawszych komedii, po które warto sięgnąć.

2. Kobiety mafii
Przyszła pora na produkcje Vegi, które zasługują na miano najgorszych filmów w sumie o tym niedługo napisze na blogu, bo przecież takie znakomite filmy trzeba skomentować. Vega przegina i to tak dość konkretnie i zastanawiam się czemu ludzie tak bardzo lubią oglądać jego filmu. Tam przecież nic nie trzyma się kupy. Skacze się przecież z wątku na wątek, bo przecież tak jest najwygodniej i przecież każdy tak robi. Ale nie Panie Vega mało kto tak robi, a jak już się tak robi, to powinno przebiegać to bardziej profesjonalnie. Dodatkowo ta brutalność i tak wiem większości to się podoba, ale nie mi i zresztą większości ludzi. To w jaki sposób giną inni jest chore i zbyt brutalne Jest wiele kryminałów i są tam brutalne sceny, ale mają swoje granice i nie przekraczają poza nie, a Patryk jedzie po bandzie i to konkretnie. Nie znoszę jego filmów, ale trzeba przecież dostarczać wam rankingi najgorszych filmów, a one najlepiej się nadają.

1. Narzeczony na niby
Przyszedł czas na podium i musi pojawić się komedia romantyczna na białym tle, które jak zawsze zwiastują coś strasznego. No i tak też się stało tym razem. Mogłaby to być piękna komedia, ale powiedzcie mi czy takie rzeczy dzieją się w prawdziwym świecie, bo ja w to wątpię. Ja chce oglądając komedie poczuć jakby to się działo na prawdę, a raczej czuję się jakby w wymaginowanym świecie, które nie ma podstaw by istnieć. O dialogach nie wspomnę, bo to jest straszne i czuję wstyd, że coś takiego obejrzałam i zmarnowałam swój czas, ale poświęcam się dla was aby takie rankingi powstawały i pamiętajcie na przyszłość o tym.

Komentarze

  1. Musze obejrzeć filmy oskarowe i sprawdzić czy przyznane nagrody są zasłużone...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam zamiar nadrobić niektóre filmy, bo większą część już obejrzałam i zrobić taki tekst na bloga :)

      Usuń
  2. Jestem pod wrażeniem, że obejrzałaś tyle filmów :) ja ostatnio obejrzałam "Roma" i cóż nie zachwycił mnie, jeszcze nie widziałam "Zimnej wojny", ale chciałabym bardzo, żeby mieć porównanie i przekonać się, czy "Roma" jest lepsza, czy to tylko reklama spowodowała, że ten film otrzymał Oskara :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tych filmów widziałam tylko Avangers ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz